Sztuczne światło nie zastąpi światła słonecznego, ale po zmroku pozostaje nam tylko ono. Oświetlenie nie tylko czyni wnętrza bardziej przejrzystym, ale również eksponuje jego najważniejsze elementy i tworzy unikalny nastrój. Zmieni oblicze lokum i poprawi samopoczucie domowników za sprawą dużych, a nawet tych kosmetycznych zmian. Czy aby na pewno nie potrzebujesz drobnej innowacji?
Większość osób wie jaki wpływ na nasze zachowanie ma kolor. Nie jest tajemnicą, że restauracje typu fast food wybierają jaskrawe i ciepłe barwy w swoich lokalach, by goście po ukończeniu posiłku zostawiali wolny stolik dla nowych konsumentów. W pomarańczy trudno długo wytrzymać, ale barwa ta pobudzają nas do działania i skłania do wyzwań. Żółty z kolei, to kolor inspiracji i koncentracji, a niebieski aktywuje kreatywność i wydajność mózgu. Tonacja kolorystyczna stymuluje nas do pewnych zachowań, tak samo jak światło.
Odpowiednia oprawa świetlna poprawia koncentrację od 10 do 20% oraz znacząco zwiększa satysfakcję osoby przebywającej w danym pomieszczeniu. Z całą pewnością niedobór światła odpowiada za uwypuklenie uczucia przygnębienia i smutku, dlatego poza samą oprawą świetlną ważna jest też jego jakość.
W tym artykule podejmiemy temat nowoczesnych form świetlnych, które mogą zrewolucjonizować twoje pomieszczenia, by domowa oaza spokoju cieszyła jeszcze bardziej. Zaczynamy!
Doznaj iluminacji
Światło dzielimy na:
– ogólne, czyli te na suficie, które oświetla całe pomieszczenie;
– punktowe, czyli stojące lub wiszące, które ma pomoże nam w gotowaniu i czytaniu;
– dekoracyjne, będące uzupełnieniem całej kompozycji.
Najlepiej jest łączyć ze sobą te trzy rodzaje światła, pamiętając jednak, by nie przesadzić. Zbyt odważne wariacje dadzą efekt odwrotny od zamierzonego, zwłaszcza, gdy pomieszczenie jest małe, bo im większa przestrzeń, tym większe pole do popisu.
Światło ogólne
Do sypialni i salonu polecamy światło ciepłe (lampa do sypialni). Jest ono najbardziej przyjazne i nieinwazyjne. Czasem zmiana może ograniczyć się zmiany żarówek, a tych na rynku jest bez liku. Fani gadżetów docenią żarówki inteligentne, które za wyższą cenę dają możliwość sterowania smartfonem. W miejscach gdzie przebywamy rzadziej, jak łazienka czy kuchnia można wybrać odrobinę zimniejsze światło (lampy do kuchni). Podkreślamy jednak słowo “odrobinę”, bo laboratyjne pomieszczenia nie kojarzą się z niczym przyjemnym.
Używaj świadomie zwykłych żarówek, światła LED (link do artykułu) oraz świetlówek. Każdy z tych typów oświetlenia ma swoje wady i zalety. Zwyczajne żarówki są najtańsze, ale oszczędność odbije się na naszych rachunkach za prąd. Ledy to z kolei skupiona wiązka światła, która lepiej spisuje się w oświetleniu punktowym i dekoracyjnym. Świetlówki to lampy ekologiczne o nieprzyjemnej barwie i niskiej jakości. Są jednak wyjątki.
Światło ogólne stawi drugi plan dla innych rodzai oświetleń. Najczęściej sprowadza się ono do stosowania jednego żyrandola na środku sufitu, jednak czasem warto przemyśleć powieszenie dwóch żyrandoli w jednej linii. To samo tyczy się halogenów ustawionych równolegle, w jednakowych lub różnych odstępach od siebie.
Przy planowaniu światła ogólnego ważne są możliwości jego instalacji. Warto planować funkcjonalność na etapie budowy domu, by nie okazało się, że brakuje gniazdka lub podłączenia do oprawy.
Światło punktowe
Jest ono najbardziej praktycznym światłem ze wszystkich wyżej wymienionych. Przez to wymaga też skrupulatnego planu, szczególnie jeśli mowa o kuchni. Warto oświetlać główne miejsca spożywania posiłków i realizacje kulinarnych fantazji jak stół kuchenny, blaty, czy zlew. Za sprawą nowych technologii, by zapalić światło nie potrzeba nawet dotyku (link do proxidimmer). Wystarczy jeden gest by zapalić lub zmienić natężenie światła. Światło łazienkowe powinno skupiać się na miejscach codziennej pielęgnacji. W salonie warto przeanalizować strukturę pomieszczenia i ulokować światło tam, gdzie czytamy, opłacamy rachunki lub robimy inne czynności wymagające wytężania wzroku. Grunt, to nie uszkodzić oczu.
Nie zapominajmy, że światło punktowe to nie tylko moduły zainstalowane na meblach. To także lampki nocne i lampy stojące jak lampa Dee. Stojące lampy uzupełniają wystrój wnętrza i nadają pomieszczeniu unikalnego charakteru, a światła boczne mogą wpasować się idealnie w industrialne wnętrza (link do artykułu) ze ścianą z surowej cegły.
Wybór nie jest łatwy i zależy głównie od miejsca jakim dysponujesz oraz charakterystyką pomieszczenia. Zaletą światła na ścianie jest jego ruchomość. Dzięki niej oświetli wszystko to, co chcesz. Lampki i światła w meblach są statyczne, ale za to ogniskują wiązkę swietlną w wybrany przez ciebie punkt. Ten rodzaj światła pomoże podkreślić ulubione zakamarki pomieszczeń, a inne skrzętnie ukryć pod osłoną mroku.
Światło dekoracyjne
Wszystko zależy tu od funkcji. Światłem dekoracyjnym mogą być także kinkiety i ledy oraz inne świecidełka, których zadaniem jest jedynie uzupełnienie aranżacji. Oprawy ledowe wyjątkowo dobrze sprawdzają się w profilach możliwych do montowania w meblach i ścianach (zdjęcie). Dobrze wyglądają równie na dwupoziomowym podwieszanym suficie i we wnętrzach mebli. Dzięki sterownikowi obiciowemu ReflectiveSwitch (link do produktu) oświetlisz za ich pomocą nawet wnętrza mebli podczas ich otwierania. Za to kinkiety dobierzesz pod własny wystrój pokoi, podobnie jak eleganckie lampy.
W sypialni to właśnie lampki nocne stanowią najważniejszą część oświetlenia sypialni (Lampa MIB) . W kuchni stylowe ledy podkreślą zalety przestrzeni, a w łazience oświetlą one wnętrza półek oraz kosmetyczkę. Pamiętaj, że sztuką jest dbałość o szczegóły i to one wpływają na finalny rezultat.
I jak? Gotowi na zmiany? Niech stanie się światłość!